Piłkarze Broni Radom rozpoczęli przygotowania do kolejnego meczu w rundzie jesiennej. Tym razem w sobotę zagramy z ŁKS Łomża. Dla obu drużyn będzie to ważne spotkanie, bo ewentualna wygrana pozwoli odskoczyć od strefy spadkowej.
Mecz z Pogonią Grodzisk Mazowiecki przegrany 1:2 trzeba dobrze obejrzeć, przeanalizować, wyciągnąć wnioski i zamknąć temat. Zespół musi się teraz skupić na tym co przed nami.
Z ŁKS Łomża oficjalnie zagraliśmy dwa mecze i w obu przypadkach byliśmy minimalnie lepsi. W sezonie 2018/19 jeszcze pod wodzą trenera Artura Kupca, Broń wygrała w Łomży po szalonym meczu 4:3. W rewanżu w Radomiu górą ponownie była Broń, która wygrała 1:0 po golu Przemka Nogaja. Z obecnych zawodników, ten pierwszy pojedynek pamięta Maksim Kventsar.
Nasza sytuacja w tabeli jeszcze nie jest zła, ale potrzebne jest zwycięstwo, aby odskoczyć od strefy spadkowej. Czekamy przede wszystkim na wygraną u siebie, bo w tej rundzie udało się tylko wygrać przy N9 jedno spotkanie. Z drugiej strony ŁKS Łomża na wyjeździe w pięciu meczach zdobył tylko jeden punkt.
Czeka nas też ciekawe widowisko na trybunach. Zapowiedzieli się kibice z Łomży. Niedawny mecz z GKS Bełchatów pokazał, że takie spotkania, bez wzajemnych animozji, z fajnym dopingiem i oprawą, ogląda się najlepiej.
Widzimy się wszyscy w sobotę o godz. 17 przy N9.