Albert Pietralski, młody piłkarz Broni Radom kilka dni temu brał udział w wypadku samochodowym. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo od tej strony, gdzie siedział nasz zawodnik. 18-letni obrońca leży w szpitalu, doznał urazu śledziony, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W tym samym wypadku uczestrniczył również Jakub Kumoch, również piłkarz naszej seniorskiej drużyny. Jemu na szczęście nic się nie stało.
W szpitalu Aberta odwiedził już trener, a w najbliższych dniach pojawią się koledze z drużyny. Wiemy już, że z zawodnikiem jest już lepiej, ale na pewno czeka go kilkutygodniowa przerwa w grze,
Albert, życzymy zdrowia i cierpliwie czekamy na Twój powrót! Trzymaj się i zdrowiej szybko!