Arkadiusz Oziewicz, który w ostatnich miesiącach przebywał zagranicą, pojawił się na treningach w Mazurze Karczew i wiosną zagra w tym klubie. W poprzedniej rundzie "Ozi" zaliczył kilka dobrych występów w barwach Broni, potem niestety doznał kontuzji i wypadł z podstawowego składu. Zimą wyjechał do pracy zagranicą. Był już po słowie z Oskarem Przysucha, ale ostatecznie grać będzie w Karczewie. Niewątpliwie jest to zawodnik, który ma ogromną wartość jeśli będzie zdrowy i w treningu.
Arkowi życzymy zdrowia i powodzenia i dziękujemy za wszystkie mecze rozegrane w barwach Broni!