Czwartkowy trening przyjemny raczej nie był. 10 stopniowy mróz, nieprzyjemny wiatr i zaśnieżone boisko sprawiały, że zajęcia były bardzo trudne. Niemniej drużyna rzetelnie wykonała co zaplanował sztab szkoleniowy. Pośród zawodników był też nowy, lewy obrońca.
– Jest to zawodnik, który ma bardzo dobrze ułożoną lewą nogę. Trener Skry, Marek Gołebiewski zachwalał tego gracza. Chcemy, żeby został kilka dni, zagra w najbliższym meczu i zobaczymy co dalej – mówi trener Artur Kupiec.
W sobotę nasz zespół zmierzy się w meczu sparingowym z trzecoligowa Wisła Sandomierz, Szerzej o tym sparingu napiszemy w piatek.