BROŃ RADOM - PELIKAN ŁOWICZ 0:1 (0:0)
Bramka: Wyszogrodzki 64
Broń: Kosiorek - Ziemak, Wicik, Jagieła, Leśniewski, Nogaj (87 Winiarski), Jedynak (68 Sternicki),Zagórski (62 Więcek), Czarnota, Śliwiński (78 Kołtunowicz), Czarnecki.
Pelikan: Humerski - Wawrzyński, Kielpin (79 Szczepański), Pomianowski, Białas (88 Kruk), Piekarski, Wyszogrodzki, Kozieł, Mycka, Kaczorowski, F. Kowalczyk.
Kolejny słaby mecz na swoim stadionie rozegrali piłkarze Broni Radom. W dwóch pojedynkach w ciągu czterech dni z Olimpią i Pelikanem, zamiast co najmniej czterech punktów, drużyna zdobyła zaledwie jeden. Dziś nasz zespół zagra z przetrzebionym kontuzjami Pelikanem. Goście w całym meczu stworzyli sobie zaledwie jedną groną okazję, ale wykorzystali ją. Gorzej, że nasz zespół po przerwie mimo ataków, nie potrafili ani razu zagrozić bramce rywala. Ataki były bez pomysłu, przypominały bicie głową w mur. Gdyby podsumować mecz w jednym zdaniu, moznaby napisać: Słaby Pelikan pokonał jeszcze słabszą Broń!