– Broń ma olbrzymie tradycyje i wszyscy musimy o nie dbać. Dlatego fajnie, że będzie okazja do wspólnego treningu – mówi Rafał Dobosz, prezes BTS Broń Radom.
Trzy lata temu nasi piłkarze byli już z wizytą u bokserów. Wówczas jednak był to krótki wieczorek zapoznawczy. Na Borkach nad zalewem była mała salka, gdzie nie było dobrych warunków dla ponad 20 zawodników. Teraz obiekt jest nowoczesny. Zmieniły się władze stowarzeszenia BTS, zmienił się też sztab szkoleniowy. Tym razem wspólny trening nie będzie pokazowy, tylko piłkarzy czeka ciężka praca. Najpierw bieganie wokół zalewu na Borkach, potem mocny trening wytrzymałościowy, który poprowadzą trenerzy bokserów, a dopiero na końcu będzie czas na zabawę i sprawdzenie swoich umiejętności na ringu.
– Dla nas taki trening to fajna odskocznia od ciężkich zajęć piłkarskich. Na pewno będzie fajnie – mówi trener naszych piłkarzy, Artur Kupiec.
 
JAK BYŁO KIEDYŚ – ZOBACZ ZDJĘCIA