Brawo, juniorzy!

Puchar Polski: Broń Radom juniorzy- Oskar Przysucha 4:2 (1:2)

Bramki: 1:0 -3 min Nogaj, , 1:1 - 4 min, Krzyżanowski, , 1:2- 36 min., Kszczotek, 2:2- 81 min- samobójcza , 3:2- 85 min Wojciechowski, 4:2- 90 min. - Wicik
Broń: ( skład wyjściowy): Wnukowski, Lenarczyk, Barankiewicz, Wróblewski, Krukowski, Wicik, Wichucki, Pełka, Nogaj,
Stefański, Bartosiak

Po bardzo emocjonującym meczu i zabójczej końcówce juniorzy Broni pokonali czołową drużynę ligi okręgowej i awansowali do

dalszych rozgrywek. Zanim osoby, które zwiedzały nowy stadion lub kupowały bilety na mecz seniorów dotarły na boisko, już zdążyły paść dwie bramki. Początek był naprawdę piorunujący. W 3 minucie Przemek Nogaj w sytuacji sam na sam zdobył prowadzenie, które trwało raptem kilkadziesiąt sekund. Po błędach obrony Krzyżanowski wepchnął piłkę do naszej bramki. Dalsza część meczu była
wyrównana- obie drużyny miały swoje okazje do zdobycia goli, klarowniejsze po stronie naszej drużyny. Niestety, w 36 minucie
zagapił się nasz bramkarz i Kszczotek strzałem z wolnego z 25 metrów dobyła drugiego gola dla Oskara. Wydawało się, że
doświadczenie seniorów pozwoli im kontrolować grę w drugiej połowie.
W przerwie w Broni zostało zmienionych czterech zawodników z pomocy i ataku, co miało spowodować skuteczniejszą grę. Do 75 minuty gra była wyrównana, mimo prób, okazji i strzału w poprzeczkę, piłka nie mogłą wpaść do bramki gości. Jednak ostatn kwadrans to dominacja naszych juniorów i podobną do wczorajszego meczu z Orłem zabójczą końcówkę. Wysoka gra pressingniem, walka o każdą piłkę przyniosła efekty. W 81 minucie po kilku nieudanych próbach zdobycia gola, naszych zawodników wyręczyli goście- po strzale Książka tak wybijali piłkę z pustej bramki, że..wpadła do niej. Kilka minut później po ładnej indywidualnej akcji zdobył gola Rafał Wojciechowski, który już wcześniej mógł dokonać tej sztuki. Dzieło zakończył w 90 minucie Przemysław Wicik. Wielkie brawa dla naszych juniorów, choć ten mecz pokazał zarówno to, że seniorska drużyna ma bardzo zdolne zaplecze, jak też to, że następcy muszą się jeszcze dużo uczyć. W całym meczu było chyba 5 zmarnowanych okazji „sam na sam” po których powinny paść gole.

Wkrótce poznamy kolejnego przeciwnika. W trzeciej rundzie (16 drużyn) dołączy 8 zespołów, które miały wolny los- w tym

czwartoligowcy- Energia, Wulkan, Mazowsze. Kolejny mecz zostanie rozegrany 12 września ( tego samego dnia seniorzy grają w

Kutnie).
Niestety, nie dojdzie do pierwszego ligowego meczu juniorów starszych, który miał odbyć się w niedzielę. Przeciwnik-

Małwianka Mława wycofał się z rozgrywek.