W 18 minucie po rozegraniu rzutu wolnego, groźnie głową uderzał, Krzysztof Kiercz, lecz jego strzał wybronił bramkarz.
Chwilę później w sytuacji sam na sam znalazł się Paweł Wolski, ale trafił w boczna siatkę. Z kolei w 34 minucie groźnie z 18 metrów z rzutu wolnego strzelał jeden z graczy gości..
W 38 min po akcji Wolskiego strzelał Pociecha, ale obronił ofiarnie bramkarz. Broń przed przerwą była zespołem optycznie lepszym, ale bramek nie zobaczyliśmy.
Druga połowę Broń zaczęła od groźnego strzału Michala kielaka nad poprzeczką. W 52 minucie Piotr Goljasz trafił w poprzeczkę, a po kontrze Chełmianka zdobyła bramkę.
Broń naciskała, a w 61 min swoją okazje miał też Miaymoto.
W 71 minucie słupek uratował nasz zespół od straty gola. W 78 min źle wybili piłkę obrońcy i po tym błędzie goście podwyższyli wynik.
Udało się zdobyć kontaktową bramkę w 85 min. Chwilę później sędzia podyktował rzut karny dla gości.
Mimo porażki Broń w tym meczu stworzyła sobie bardzo dużo okazji do zdobycia bramek.
Widać było jeszcze w ostatnich 30 minutach trudy meczu czwartkowego z Kotwicą i serię treningów wytrzymałościowych Z każdym dniem powinno być lepiej.
Fot. Joanna Gołąbek
