W 70 minucie meczu indywidulana akcja grajacego na lewej stronie Grzyba przyniosła upragnionego gola dla Broniarzy. Zawodnik wbiegł w pole karne z piłką i celnym uderzeniem lewą nogą wyrównał wynik spotkania. Należy nadmienić nos trenera, który 11 minut wcześniej wpuścił tego zawodnika do gry. Ambicja piłkarzy Broni została wynagrodzona. Mamy nadzieję, że nie była to jedna jaskółka … Ważne aby w następnych meczach trener miał tak wielu piłkarzy do dyspozycji, a sami piłkarze grali z taką ambicją jak w sobotnim meczu z Polonią Warszawa. Za tydzień nasz zespół wyjeżdza do Wraszawy. Przeciwnikiem będzie Unia ósmy zespół w tabeli.