Charakter, walka, ambicja! Wystarczy!


Bramki: Czarnecki 39, 45, Paterek 60, Więcek 90+3 - Małek 29, Pieczara 56, Szabat 89.
Broń: Młodziński - Góźdź, Gorczyca, Kventser, Wicik, Leśniewski (79 Nogaj), Czarnota, Nowosielski (74 Sala), Paterek (90 Pietralski), Więcek, Czarnecki.
Polonia: Kowalczyk - Kobiera, Zambrowski, Sauczek, Pieczara, Wiśniewski (84 Wasilewski), Małek, Wojdyga, Szabat, Wilanowski (38 Zajączkowski), Maślanka.

ZDJĘCIA TUTAJ
Brawo Broń!!! Nasi piłkarze pokonali dwukrotnego mistrza Polski, pokazując charakter, ambicję, zaciekłość i ogromną nieustępliwość! Te elementy wystarczyły, aby zdobyć kolejne punkty. Gratulujemy drużynie i sztabowi szkoleniowemu!
Więcej w rozwinięciu!
Wkrótce i wideo!

To był bardzo ciężki mecz. Znowu nasza drużyna straciło sporo goli, ale radość tym większa, że zdobyliśmy o jedną bramkę więcej od przeciwnika. 
Pierwsze pół godziny toczyło się z lekką przewagą gości, ale Polonia w ofensywie nie potrafiła wykorzystać prostopadłych podań, nie dochodziła do strzałów. Dopiero w 30 minucie Małek zbyt łatwo wszedł w nasze pole karne, nikt nie zablokował strzłu i było 0:1.
Na szczęście prawdziwych mężczyzn poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą. Zespół podniósł głowę do góry. Za chwilę czerwona kartka, niewykorzysttany rzut karny, ale zespół cały czas walczył i wierzył. Jeszcze przed przerwą dwie akcje zakończone strzałami Kamila Czarneckiego zakończyły się bramkami.
Polonia mimo, że grała w osłabieniu, ruszyła w drugiej połowie do odrabiania strat. Najlepszy strzelec w lidze, Krystian Pieczara skorzystał z braku krycia i dał remis. Wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Konrad Paterek trafił na 3:2 i do 89 minuty Broń nieźle się broniła. Niestety pod koniec Przemysław Szabat oszukał naszą obronę i doprowadził do wyrównania.
Po raz kolejny w doliczonym czasie gry zespół z N9 pokazał charakter. Emil Więcek zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny. Pogubiła się defensywa z Warszawy, a Emil znalazł się tam gdzie być  powinien i trafił do siatki!!! Wielka radość i ogromny smutek Polonistów. Cezary Sauczek po ostatnim gwizdku dostał drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę!

Jeszcze jednak informacja ważna! Kamil Czarnecki za pośrednictwem naszej strony zadedykował bramki młodej parze, swojemu przyjacielowi, Pawłowi Suwarze i jego żonie Magdalenie! 

Brawa dla kibiców Broni za świetny i gromki doping! Brawa też dla fanów Polonii, którzy licznie przyjechali i pokazali się z dobrej strony!

PODOBNE WPISY