Charakter, walka i zwycięstwo

BROŃ RADOM - JAGIELLONIA II BIAŁYSTOK 2:1 (1:1)
Bramki:Kielak 33, Goljasz 80 -  Karpiński 27
Broń: Kosiorek - Głowacki, Wrześniewski, Dias, Zborowski, Bartosiak (89 Grudzień), Kumoch (23. Elian), Poręba, Kielak, Kowalczyk (76. Danzell), Goljasz.
Piłkarze Broni zdobyli bardzo ważne punkty i pokonali rezerwy Jagiellonii Białystok. To był ciężki mecz, nasz zespół kończył w dziesiątkę, ale charaktr, ambitna walka, pozwoliły drużynie wygrać mecz.

Więcej w rozwinięciu

Nasz zespół przed tym spotkaniem borykał się z ogromnymi kłopotami kadrowymi. za kartki pauzował Igor Kośmicki, a kontuzja wykluczyła z gry Bartka Olszewskiego. Z przeziębieniem na ławce rezerwowych mecz zaczął Elian Hernandez. Z kolei Kamil Kumoch narzekał na zatrucie zołądkowe. Rozpoczął ten mecz w pierwszej jedenastce i zdrowie nie pozwoliła na zbyt więcej.
– Chwała chłopakom, że przy tych zmianach dali radę. Nie zawiedli też zmiennicy – chwalił po meczu swoich podopiecznych trener Tomasz Jasik.
Jagiellonia długimi momentami była piłkarsko zespołem lepszym. Częściej była w posiadaniu piłki, a swoim pressingiem zmuszała do błędów naszych obrońców. Na szczęsie tych błędów w oobronie nie było zbyt wiele. Po jednym z nich goście co prawda zdobyli bramkę, ale nasz zespół dobrze zareagował po stracie gola i szybko potrafił odrobić straty.
Zmiany i braki kadrowe, zmusiły trenera Jasika do zmiany ustawienia i taktyki, dlatego brakowało trochę płynności w grze i ataków. Jednak po kontrach i błędach przeciwnika to Broń potrafiła stwarzać sobie lepsze okazje. W 80 minucie piłę dostał Piotr Goljasz, popisał się fantastycznym strzałem i dał drużynie prowadzenie.
Ostatnie minuty to już zmasowana obrona naszej drużyny. Dużo nerwowości wprowadził w 84 minucie sędzia. Elian Hernandez był faulowany, wstał i gestykulował…i zamiast dostać rzut wolny, to sędzia dał mu drugą żółtą kartkę i musieliśmy bronić się w „dziesiątkę”. Elian po ósmej żółtej kartce nie zagra ze Świtem.
W końcówce jeszcze kontuzji doznał Tomek Bartosiak i mamy nadzieję, że to nic groźnego.

PODOBNE WPISY