Paweł Michalski zagrał w 11 spotkaniach, przy czym ośmiokrotnie wychodził z ławki. Rozegrał 392 minuty w Broni, nie zdobył żadnej bramki. Prawdopodobnie trafi do czwartoligowego Tygrysa Huta Mińska.
Robert Kowalczyk wystąpił w 18 meczach Broni, w sumie 961 minut. Nie zdobył bramki. Wiosną pomoże IV ligowym rezerwom Widzewa w awansie do III ligi.
Z klubu odeszło też dwóch Hiszpanów. Sympatyczny Denzell Mora zdobył gola z rezerwami Legii Warszawa i to było jedyne jego trafienie w 14 spotkaniach jakie rozegrał w naszym klubie. Denzell wrócił do Hiszpanii i znalazł angaż w ekipie spadkowicza z 3 ligi, Atletico Tacoronte. Jego zespół na półmetku jest liderem i ma sporą szansę, aby powrócić na czwarty szczebel rozgrywkowy.
Elian de la Nuez Hernandez dał kibicom Broni największą radość, bo grał w naszym zespole nieco dłużej. Jesienią, w 15 meczach zdobył jedną bramkę. Trafił do CDU Puerto La Quadra – ta drużyna zajmuje 3 miejsce w 3 lidze (gr. 12). Tu jednak historia się nie kończy, bo…Elian formalnie nie rozwiązał umowy z Bronią, nie rozliczył się ze sprzętu, nie został też wyrejestrowany z rozgrywek PZPN. Formalnie jest zawodnikiem naszego klubu. Jego sprawą zajmie się odpowiednia komisja w PZPN.