Cztery gole z Ceramiką

BROŃ 2000 RADOM- CERAMIKA OPOCZNO 4:1
Gole: Bujak 2, Mikulski, Nowak. 
Udany mecz sparingowy rozegrali też podopieczni trenera Marcina Krzoska. Zwyciężyli wysoko swoich rówieśników z Ceramiki Opoczno. Wynik cieszy, ale jak wynika z opisu meczu na stronie 00, gra jeszcze wymaga solidnej poprawy. Szersza relacja w rozwinięciu,

Już  tradycyjnie z przysłowiowym ” wejściem w mecz”  nasi chłopcy mają ogromny problem.Skoro tak się dzieje w każdym spotkaniu czy sparingowym czy mistrzowskim a później mecz jest wygrany  i to w niezłym stylu to niech tak będzie!

        Moze jest to spowodowane sposobem gry naszych chłopaków że to otwarcie w każdym meczu tak wyglada jak wygląda. Najważniejsze że dziś na początku nie straciliśmy bramki bo trzeba byłoby wiele wysiłku włożyc aby zwyciężyć. Dopiero po upływie około 10-12 minut nasz zespół zaczął przejmować inicjatywę, zaczął dobrze operować piłką co od razu przełożyło się na zdobycze bramkowe.

Pierwszą zdobył Mateusz Bujak po ładnej akcji całego zespołu, za chwilę Kuba Mikulski dopełnił formalności z najbliższej odległości po dośrodkowaniu Mikołaja Nowaka. Przy trzecim golu bardzo sprytnie zachował się ponownie Bujak , który powalczył do samego końca o piłkę,wykorzystał niezdecydowanie obrońcy  i wślizgiem umieścił futbolówkę w bramce Ceramiki .

    Później to rywale strzelili gola na 3-1 po dużym błędzie w obronie i przez moment zwietrzyli szansę na uzyskanie korzystnego wyniku,ale za chwilę czwartego gola zdobył dzisiejszy ……król asyst Mikołaj Nowak, najpierw trzy razy dograł kolegom a Ci zdobywali bramki , a później sam wpisał się na listę strzelców.  

Mimo zwycięstwa było wiele mankamentów w grze, szczególnie w grze obronnej całej drużyny i w grze linii obrony. Przy lepszym przeciwniku takie błędy będą się kończyć stratą bramek. Faktem jest że trener szuka nowych rozwiązań na środku obrony i próbuje innych chłopców na tych pozycjach, to jednak wybicie piłki, wyprzedzenie przeciwnika jest stanowczo do poprawy po to żeby uniknąć niepotrzebnej staty sił kiedy to trzeba gonić za rywalem po własnych, niewymuszonych błędach w tych elementach gry.

Kolejny sparing juz za tydzień w Radomiu w sobotę o…………….9 rano z PIASECZNEM.
Źródło: rocznik 2000