Mamy osiem punktów przewagi nad wiceliderem. To dużo i z tego trzeba się cieszyć. Z drugiej strony to jednak wciąż mało, aby świętować awans, żeby czuć się zupełnie bezpiecznym. Wystarczy, dwa – trzy słabsze mecze i walka zacznie się od początku. Mamy nadzieję, że w środę ten słabszy występ na pewno nie zdarzy się w Konstancinie. Nasz zespół w głównej mierze oparty jest na profesjonalistach, którzy każdego dnia wiedzą o co grają i jaki jest ich cel w klubie.
O RYWALU
Konstacińska Skra rozgrywa bardzo dobry sezon. Jeszcze nie tak dawno kibice tego klubu po cichu liczyli, że drużyna włączy się do walki o awans do trzeciej ligi. Kilka straconych punktów szybko rozwiało te nadzieje, ale mimo wszystko Broń zmierzy się w środę z jednym z najlepszych zespołów w naszej lidze.
– To typowy zespół własnego boiska. Skra zupełnie inaczej gra na wyjeździe, a jeszcze inaczej przed własną publicznością. Wystarczy popatrzeć na liczby. Nikt jeszcze w tym sezonie tam nie wygrał. My zrobimy wszystko, aby być pierwszym zespołem, który wyjedzie stamtąd z punktami, które pozwolą nam jeszcze bardziej przybliżyć się do sukcesu – mówi trener Broni Artur Kupiec.
W ostatnim spotkania Skra zremisowała w Szydłowcu 1:1, zdobywając gola na wagę jednego punktu dopiero w ostatniej minucie. Czerwoną kartkę w tym meczu zobaczył Piotr Bogacki i nie zagra on w tym meczu. Także nasz zespół nie wystąpi w komplecie. Za kartki musi pauzować Czarek Zieliński. Pocieszający jest fakt, że po kontuzji do treningów wrócił Piotr Cichawa i jedzie wraz z zespołem na mecz. Czy zagra? Oczywiście przekonamy się na miejscu.
Tradycyjnie na naszej stronie będzie można śledzić na żywo wynik spotkania i najważniejsze wydarzenia z tego meczu.
Pojedynki Broni ze Skrą w ostatnich latach:
Sezon 2006/07
Broń – Skra 0:3, 4:0
Sezon 2009/10
Broń – Skra 3:1.
Tak było jesienią…
BROŃ RADOM – SKRA KONSTANCIN 3:1 (2:0).
1:0 Sałek 9, 2:0 Ciupiński 40, 2:1 Krawczyk 81, 3:1 Ciupiński 87.
Broń: Molęda – Cichoń, Kośmicki, W. Kupiec, Boguś, Grymuła (85 Rdzanek), Sałek, Dziubiński, Cieślik (58 Kościelniak), Chudziński (70 Rogala), Ciupiński.