Ostatni czas nie był dla Broni łatwy. Atak pandemii, przerwane rozgrywki, brak treningów, brak stypendiów miejskich, brak pieniędzy od sponsorów, czego efektem było zerwanie umów zarówno z trenerem jak i zawodnikami. Dla zarządu klubu, jak i samych zawodników, to nie były łatwe chwile, ale dziś możemy napisać, że to co najgorsze mamy już za sobą. Dużą rolę w tym wszystkim odegrał nie tylko zarząd, ale też trener i niemal wszyscy piłkarze. Każdy zrozumiał, że znajdujemy się w tym samym pociągu i tylko razem możemy pomóc klubowi.
Zarząd klubu rozmawiał z piłkarzami, ale budowę zespołu pozostawił trenerowi. Dlatego właśnie od tej osoby zaczynamy prezentowanie tych, którzy jesienią na pewno reprezentować będą zespół.
Trener Dariusz Różański będzie budował zespół na nowy sezon. Padały inne nazwiska i kandydatury, ale członkowie zarządu stwierdzili, że ten szkoleniowiec zasłużył, aby kontynuować, to co nie udało mu się w marcu dokończyć.
– Tak naprawdę to Dariusz Różański wykonał zimą kawał dobrej roboty, z której nie został i nie mógł zostać rozliczony. Sam ubolewam, że nie udało się tej rundy dokończyć, bo zbudowaliśmy fajny zespół. Trudno, stało się. Teraz jako zarząd zrobimy wszystko, aby trenerowi pomóc w budowie drużyny na rundę jesienną – powiedział nam Robert Wicik, prezes klubu.
Rozmowy z piłkarzami toczyły się w bardzo fajnej atmosferze i cieszy fakt, że niemal cały zespół bez względu na wszystko ma biało – czerwono – niebieskie serce.
W piątek poinformujemy o zmianach kadrowych, bo dwóch zawodników na pewno pożegna się z zespołem. Pojawią też inni, testowani gracze, ale to dopiero w momencie, gdy zespół rozpocznie przygotowania. O sparingach, cyklu przygotowań, też napiszemy, ale w późniejszym czasie.