Do Grodziska podtrzymać passę

POGOŃ GRODZISK MAZOWIECKI
BROŃ RADOM

Sobota godz. 15.30
Stadion. Aleja Mokronoskich 4


Mocno stęskniliśmy się za meczami Broni Radom w wykonaniu seniorskim. Na razie czekają nas wyjazdowe potyczki. Po wyprawie do Wasilkowa, tym razem nasza drużyna pojedzie dużo bliżej, do podwarszawskiego Grodziska Mazowieckiego. Pogoń to beniaminek ligi, zespół, który wygrał dotąd jeden mecz. Już ostatni pojedynek Broni w wasilkowie pokazał, że z drużynami z dołu tabeli wcale nie jest tak łatwo i każdy mecz trzeba maksymalnie wybiegać i wykorzystać swoje sytuacje.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki przeszła długą, morderczą drogą, aby znaleźć się w trzeciej lidze. Rok wcześniej tą samą drogę przeszła nasza Broń. Teraz Pogoń jak najbardziej zasłużenie wygrała ligę i w barażach triumfowała z Huraganem Wołomin.
Tabela może sugerować, że zagramy ze słabą drużyną, ale byłoby to bardzo zgubne. Pomiędzy słupkami Pogoni stoi Sebastian Przyrowski, wywodzący się z Białobrzegów, były reprezentant Polski. Od niedawna członek sztabu szkoleniowego bramkarzy w kadrze U-20.
Gracze Pogoni, którzy w ostatnich latach mocno dali nam się we znaki, to Norbert Jedrzejczyk, Mariusz Baranowski, Patrk Szymański, Damian Jaroń, czy choćby Michał Strzałkowski.

– Nie można patrzeć na tabelę, bo Pogoń to bardzo dobry zespół. Miała do tej pory mocnych rywali, ale już w ostatniej kolejce w Radomsku wygrała 3:1 i pokazała swoją wartość. Myślę, że czeka nas ciężka przeprawa, ale z drugiej strony my też mamy swoje atuty, wygraliśmy ostatnie dwa pojedynki i też musimy piąć się w górę tabeli – zapowiada trener Dariusz Różański.

Nasza drużyna miała dwa tygodnie pauzy od ligowego meczu. Ostatni mecz z Olimpią Zambrów na prośbę gości został przełożony na 9 października. Czy ta długa przerwa od ligowego grania wyjdzie zespołowi na dobre, czy wręcz przeciwnie? Tego nawet trener Różański nie wie.
– Pierwszy tydzień mogliśmy mocniej popracować, a weekend drużyna miała wolne, mogła trochę czasu spędzić z rodzinami. Natomiast w tym tygodniu pracujemy już normalnym cyklem, pod kątem konkretnego przeciwnika – dodaje szkoleniowiec Broni.

Trener Dariusz Różański ma w pewnym sensie ból głowy. Po kontuzjach wracają już Przemek Nogaj i Dawid Sala i powoli będą pukać do pierwszej „jedenastki”. O tym jaki skład wystawi trener, dowiemy się z pewnością przed samym meczem.

– Najważniejsza będzie głowa i podejście mentalne zawodników. Jeśli oni się odpowiednio zmobilizują, zmotywują, powalczą maksymalnie to są w stanie sprawić nam wiele niespodzianek. NIe inaczej będzie w sobotę w Grodzisku. Wierzę w tych chłopaków, że pokażą się z dobrej strony – powiedział trener Różański.

W sobotę od godz. 15 będie można na żywo śledzić relację tekstową na naszym portalu bronradom.pl/relacja

PODOBNE WPISY