Do Kleszczowa po zwycięstwo

Omega Kleszczów - BROŃ RADOM
Sobota, 2 maja, godzina 17

Bez pięciu zawodników pojedzie Broń na mecz do Kleszczowa z miejscową Omegą. Ekipa gospodarzy wiosną radzi sobie bardzo dobrze. Zdobyła 13 punktów, a od sześciu kolejek jest niepokonana.

Jesienią na stadionie przy N9 mecz obu drużyn skończył się kompromitacją naszej drużyny. Omega zdobyła pięć goli, przy tym jednego samobójczego i wygrała 4:1. W naszych zawodnikach drzemie jednak ogromna chęć zrewanżowania się za tamto spotkanie.

Wieści przed rewanżowym spotkaniem w Kleszczowie nie są pomyślne dla naszych kibiców. Broń zagra bez pięciu zawodników. Nadal kontuzjowani są Robert Rogala i Michał Doliński. Za żółte kartki pauzować muszą Krzysztof Banaszkiewicz, Daniel Grymuła i Marcin Cieślik.

Trener Artur Kupiec będzie musiał szukać na Omegę specjalnych rozwiązań. Prawdopodobnie szanse gry otrzymają Paweł Kocon, Patryk Wajszczuk oraz Damian Sałek. Być może do składu powróci Arek Kościelniak.

Ostatnie trzy mecze Broni napawają optymizmem, szkoda jedynie, że zespół w tych meczach zdobył jedynie cztery punkty. Co najmniej jedno oczko należało się Broniarzom za mecz w Nadarzynie, potem wygrali w Bukowcu i choć byli lepsi od Legionovii to tylko zremisowali. Na wyjazdach Broń gra bardzo dobrze i należy mieć nadzieję, że nawet w osłabionym składzie jest w stanie sprawić niespodziankę i odnieść zwycięstwo. Tym bardziej, że atmosfera w drużynie jest coraz lepsza i tylko kolejne zwycięstwo może odepchnąć od Broni widmo degradacji.

PODOBNE WPISY