Do Morąga po punktową zdobycz!

KACZKAN HURAGAN MORĄG - BROŃ RADOM
Sobota godz. 13



Przed nami mecz 15 kolejki. Nasz zespół już dziś po treningu wyjeżdża w daleką podróż, aby w Morągu ugrać punkty i wracać do domu w dobrych humorach.
- Tak naprawdę najwięcej zależy od nas samych. Nasz zespół pokazał, że potrafi grać bardzo dobrze, że potrafimy w defensywie zachować się perfekcyjnie. Jeśli zagramy na podobnym poziomie, to wierzę, że będzie dobrze. Jedziemy na mecz dzień wcześniej, aby odpocząc i wyspać się po podróży, aby wyjść na boisko z naładowanymi akumulatorami - powiedział nam trener Artur Kupiec.

Huragan to zespół niebliczalny, który potrafił w Pucharze Polski grać jak równy z równym z zespołami z ekstraklasy Zagłębiem Lubin 3:2 i Arką Gdynia 0:1, ale też potrafił w lidze stracić punkty u siebie między innymi z Ursusem Warszawa. Naszą drużynę czeka ciężki pojedynek.
– Oglądałem wtorkowy pojedynek morążan z Arką. Huragan pokazał się z bardzo dobrej strony i przekonałem się, że jest to ciekawy zespół, mający w swoich szeregach kilku bardzo dobrych zawodników. To silny fizycznie zespół, na pewno musimy uważać na groźnego Brazylijczyka w ataku i stałe fragmenty gry – powiedział nam trener Artur Kupiec. 
Gospodarze w  meczu z Bronią nie zagrają w najmocniejszym zestawieniu. W meczu z Arką kontuzji kolana doznał podstawowy obrońca, Arkadiusz Mroczkowski, natomiast za kartki pauzować będzie Patryk Rosoliński. Również nasz zespół na mecz nie pojedzie w pełnym składzie. Cały czas z powodu kontuzji szkoleniowiec nie może liczyć na Przemka Nogaja i Emila Możdżonka. Kilku graczy jest solidnie poobijanych po spotkaniu ze Świtem. Wydaje się jednak, że poza dwójką wspomnianych, reszta będzie do dyspozycji trenera.
Nasza drużyna trenuje w piątek w samo południe, potem wyjedzie w daleką podróż. Spodziewając się „zaduszkowych” korków zespół dotrze do Morąga wieczorem i będzie mógł potem odpocząć.

Broń po wygranych w Łomży 4:3 i ze Świtem u siebie 2:0, odskoczyła nieco od strefy spadkowej. Jednak daleko nam jeszcze do tego, aby zima była spokojna. Wierzymy, że dobry wynik można osiągnąć w Morągu. Wystarczy skoncentrować się od pierwszych sekund jak w ostatnim meczu i uniknąć prostych błędów.

Tekstową relację na żywo tradycyjnie będzie można śledzić na naszym portalu. Początek około godz. 12.30

PODOBNE WPISY