Dobra druga połowa

BROŃ RADOM - ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 4:1 (1:1).
Bramki: Daniel Ciupiński 32, 70, Chrzanowski 47 z karnego, Leśniewski 56 - samobójcza (Rdzanek) 1.
Broń: Młodziński (70 Wnukowski) - Rdzanek - Kupiec (46 Bargieł), Gorczyca, Budziński, Leśniewski, Wicik (56 Noheem), Sałek, Siwak (46 Czarnecki), Ciupiński., Chrzanowski.

Dwie zupełnie różne połowy zagrali nasi piłkarze w meczu sparingowym z trzecioligowymi Orlętam. Przed przerwą to goście byli zespołem lepszym i powinni prowadzić różnicą co najmniej trzech bramek, a po zmianie stron to już Broń byłą drużyną dominującą. Co ważniejsze wykorzystała swoje sytuacje i wygrała sparing.
ZDJĘCIA Z MECZU TUTAJ

Pojedynek zaczął się bardzo pechowo. W 42 sekundzie po dośrodkowaniu zawodnika Orląt z prawej strony, Norbert Rdzanek próbował przyjąć piłkę i ta niefortunnie wpadła do bramki Broni. Mecz do 30 minuty stał na słabym poziomie, a to goście mieli dwie bardzo dobre okazje, po których mogli stzelić jeszcze dwie bramki.

W 32 minucie piłkę na 16 metrze dostał Daniel Ciupiński i strzałem pod poprzeczkę wyrównał stan meczu. Trzeba przyznać, że był to jak dotąd najlepszy sparing w wykonaniu Daniela, bo miał udział we wszystkich czterech golach i cały mecz grał bardzo dobrze.

W pierwszej połowie Broń stworzyła sobie praktycznie jedną okazję do zdobycia gola i ją wykorzystała. Zaraz na początku drugiej odsłony, faulowany w polu karnym był wspomniany Ciupiński i rzut karny na gola zamienił Jakub Chrzanowski. Od tego momentu gra Broni z każdą minutą wyglądała coraz lepiej i mogła podobać się zziębniętym kibicom.

W 56 minucie popularny „Ciupa” zainicjował kolejną akcję ofensywną, podał piłkę do Chrzanowskiego, a ten Dominika Leśniewskiego, któemy pozostało trafić z 5 metrów do pustej bramki. W 70 minucie Coiupiński ustalił wynik meczu po dokłądnym podaniu z lewej strony.

W końcówce goście mogli zmniejszyć rozmairy porażki, a le piłka po strzale jednego z zawodników Orląt, odbiłą się od słupka.

W środę o godz. 15 bardzo ciekawy mecz sparingowy. Broń zagra z Siarką Tarnobrzeg, trenowaną przez Artura Kupca.
Zdjęcia już wkrótce

PODOBNE WPISY