Pierwsza połowa była dosyć wyrównana. Co prawda to Wisła częściej była na połowie Broni aczkolwiek ich akcje kończyły się najdalej na 18 metrze. Broń natomiast nieco lepiej spisywała się na połowie gości. Po jednej z akcji Michała Lenarczyka i jego podaniu wzdłuż bramki do piłki dopadł Książek, który wykorzystał ten prezent. Pierwsza odsłona była wyrównana.
W drugiej odsłonie można się było spodziewać, że Broń interesować będzie przede wszystkim obrona. I choć tak też się stało to Radomianie przeprowadzili wiele składnych akcji po których, nie tyle powinny, jak musiały paść bramki!. Niestety żadna nie padła. Wisłę na groźną odpowiedz stać było tylko raz, kiedy to w końcówce meczu po uderzeniu kapitana „Nafciarzy” Paradowskiego piękną interwencją popisał się kapitan gospodarzy, Norbert Wnukowski.
Wisła Płock startu rundy nie zaliczy do udanych. Dzięki temu zwycięstwu Broń wydostała się ze strefy spadkowej i… przybliżyła się na 1 punkt do swojego dzisiejszego rywala.
http://mazowiecka94.zxy.me