Losy meczu rozstrzygnęły się właściwie w pierwszych 10 minutach. Najpierw w 3 minucie po akcji Dominika Leśniewskiego z dużą łatwością trafił Piotr Nowosielski. Kilka chwil później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Paweł Ankurowski głową podwyższył wynik.
Jeszcze przed przerwą Michał Bojek miał dwie bardzo dobre okazje, a po jednym ze strzałów bramkarz Stali piłkę sparował na poprzeczkę.
Również po zmianie stron, Broń była lepszą drużyną i kolejne gole mogli zdobyć nowi gracze, Wiktor Lach i wspomniany Bojek. W 80 minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Piotr Stefańskiego, Wojciewch Gorczyca stojąc na 16 metrze uderzeł głową i idealnie trafił do bramki gości.
W zespole Broni nie zagrał kontuzjowany Norbert Rdzanek i Mariusz Marczak, który miał zaliczenia na studiach. W drużynie Broni miał zagrać nowy napastnik, Filip Drozd ze Stali Kraśnik, ale doznał on kontuzji stawu skokowego na razie nie będzie mół zagrać w Broni.
Przyszłość pozostałych testowanych graczy, powinna rozstrzygnąć się w najbliższych dniach.