Drużyna czeka, trener również

Coraz mniej czasu pozostało do meczu Broni Radom z Legionovią Legionowo, który zainauguruje futbolową wiosnę przy Narutowicza 9. Cały czas nie wiadomo, czy pojedynek się odbędzie. Z naszych informacji wynika, że Orzeł Wierzbica już jako pierwszy w naszej lidze, złożył pismo o przełożenie meczu z MKS Kutno. Trener Konrad Główka nie wyklucza, że będzie szukał w regionie jeszcze jednego sparingpartnera. 

– Wszyscy już mamy dosyć zimy i bardzo byśmy chcieli zagrać mecz z Legionovią. Na obecną chwilę boisko jest pokryte lodem i czekamy na słońce. Nie można go odśnieżać łopatami, bo jest na gwarancji – mówi trener Konrad Główka.

Prognozy pogody nie są optymistyczne. W dzień temperatura powinna być od poniedziałku dodatnia, ale już nocą nadal będzie mroźno. Trrener Główka powiedział nam, że jeśli zapadnie decyzja o przełożeniu spotkania, to w sobotę Broń zagra jeszcze jeden mecz kontrolny. O wszelkich decyzjach będziemy informować na bieżąco.

Po sobotnim meczu z Dnieprem jest w zespole sporo kontuzji i urazów. Rosjanie grali bardzo ostro. Na szczęście większość dolegliwości nie jest na tyle poważna, aby wykluczać kogoś z gry w sobotnim meczu. Najmocniej dostało się Norbertowi Rdzankowi, który zszedł ze stłuczonym śródstopiem i w poniedziałek wiadomo będzie czy do soboty będzie zdrów.

Informacja dla radomskich mediów.
BEZ WZGLĘDU NA POGODĘ w środę 20 marca przed treningiem, około godz. 15.50 odbędzie się sesja zdjęciowa drużyny.

PODOBNE WPISY