Zobaczyliśmy dwie kompletnie różne drużyny. Broń zagrała bardzo dobrze z Dolcanem Ząbki. Już po 10 minutach nasz zespół powinien prowadzić 3:0. W 2 minucie na bramkę uderzał Adrian Dziubiński, piłkę odbił bramkarz, a dobijał Nowosielski. Trafił jednak wprost w bramkarza. W 7 minucie dobrą okazję miał Dominik Lesniewski, ale z 15 metrów uderzał za lekko. Chwilę później nasz zespół zmarnował jeszcze lepszą okazję, ale Adrian Dziubiński stojąc przed pustą bramką źle trrafił w piłkę. Mimo, że gole nie wpadły to sama gra Broni mogła się podobać. Dolcan stworzył sobie właściwie jedną okazję i zdobył gola.
O wiele gorzej nasz zespół wypadł z Victorią. Już w 6 minucie Portugalczyk Pedro z 35 metrów kapitalnie przelobował Praska. Potem dwie okazje miała Broń, ale nie były one tak klarowne jak w meczu z Dolcanem. W końcówce spotkania Victoria po serii błędów podwyższyła rezultat.
W zespole Broni oprócz Władysława Terentjewa zagrało dwóch testowanych zawodników, lewy pomocnik Kamil Plisikiewicz (KS Warka, Naprzód Zielonki, Sparta Jazgarzew) oraz napastnik Adam Matejak z zespołu Bóbr Tłuszcz. Obaj wypadli bardzo słabo.
Pewnym usprawiedliwieniem moze być fakt, że nasza drużyna po ciężkich treningach w tym tygodniu miała nogi jak z ołowiu.
wkrótce fotogaleria