W 12 minucie po uderzeniu Piotrka Stefańskiego, piłka odbiła się od słupka. w kolejnej akcji po dośrodkowaniu Lesniewskiego, Przemek Śliwiński sprytnym strzałem dał Broni prowadzenie.
W 23 minucie po dośrodkowaniu, błąd popełnił golkiper Mszczonowianki i do bezpańskiej piłki dopadł Piotr Stefański.
W 36 minucie ponownie Stefański był blisko zdobycia gola. Popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego. Przed przerwą groźnie na bramke gości strzelał Dominik Lesniewski.
Rywal przez pierwsze 45 minut ani razy nie zagroził bramce naszej drużyny.
W 47 min golkiper Mszczonowianki w ostatniej chwili koncami palców wyłuskał piłkę z linii bramkowej.
W 51 min ładny strzał Nowosielskiego obronił bramkarz gości
W 61 minucie goście przeprowadzili praktycznie pierwszą groźną akcję. Filip Jadacki dostał podanie na 10 metr i huknął z pierwszej piłki nie do obrony. Zdobyta bramka dodała gościom nieco pewności, bo zxaczęli grać odważniej.
Wkrótce zdjęcia i skrót wideo