Pierwsza połowa mogła się podobać,bo mecz stał na dobrym poziomie. Druga odsłona bardzo słaba,akcje szarpane i chaotyczne po obu stronach. Smuci mnie fakt,że pomimo przewagi liczebnej,to przeciwnik wykazywał się lepszą organizacją gry,motywacją ,hartem ducha.My graliśmy bardzo nieporadnie,bez wiary i mobilizacji. Przy kilku bardzo dobrych uderzeniach z dystansu,super wykazał się nasz golkiper i to jemu w głównej mierze zawdzięczamy remis. Za wielu naszych graczy zagrało poniżej swego poziomu,a że piłka nożna jest grą zespołową,to odbiło się na postawie i wyniku całej drużyny. Wielka szkoda,że nie wygraliśmy ponownie w Derbach Radomia,bo to bardzo by nas przybliżyło do utrzymania się w EKSTRALIDZE,gdzie najlepiej i najszybciej można podnosić swoje umiejętności. Pozostaje nam walczyć do końca,czyli w ostatniej kolejce z Varsovią.Miejmy nadzieję,że wreszcie wszystkim będzie bardziej zależało - relacjonował nam trener Dariusz Różański.
(Wieczorem zdjęcia)