Fatalny mecz juniorów młodszych

BROŃ 96 RADOM- HUTNIK WARSZAWA 0:2

     Dzisiaj juniorzy młodsi rozegrali przełożony z niedzieli mecz ligowy z Hutnikiem Warszawa. Przegrali go po słabej, nieskutecznej grze, komplikując sobie sytuację w tabeli.
      Do Radomia przyjechała drużyna z końca tabeli, na rozgrzewce pojawiało się raptem 13 zawodników gości. Piłkarze Hutnika sami zrzucają się na autokar, by móc jeździć na mecze ligowe. Przyjechali i wygrali chyba „tylko” dlatego, że…bardziej im się chciało.
      Przez cały mecz przeważała Broń – od 20 minuty zamknęła gości na swojej połowie, nie mogąc jedynie wbić piłki do bramki. I twedy po kontraataku padał pierwsza bramka dla gości. Drugi gol- w podobnej sytuacji- po długim okresie przewagi Broni, jedna z nielicznych akcji zakończyła się golem. W sumie Hutnik z czterech okazji do strzelenia gola wykorzystał dwie. Nasi zawodnicy nie potrafili strzelić w sytuacji sam na sam, wbić piłkę do bramii z odległości pięciu metrów. Zabrakło zdecydowania, strzałów, skuteczności i zawziętości, z której jeszcze niedawno znana była drużyna rocznika 1996.
 

PODOBNE WPISY