Na fotelu lidera zimuje Pilica Białobrzegi. Biało-czerwoni dobrze zaczęli sezon i utrzymali dobre tempo do końca rundy jesiennej. Niektórzy twierdzili, że kryzys jest kwestią czasu, ale białobrzeżanie nie przejmowali się takimi opiniami i robili swoje. Ogromnym atutem Pilicy była szczelna defensywa.

Apetyt na pierwsze miejsce mają również w Mszczonowie i Radomiu. Podopieczni Roberta Moskala w kilku meczach pokazali futbol III-ligowy, ale nie ustrzegli się też wpadek. Broniarze w pewnym momencie rundy upodobali sobie tworzenie thrillerów, jednak brakowało im stabilności, szczególnie na wyjazdach.

Zaskoczeniem in minus była postawa grodziskiej Pogoni. Przeniesienie z grupy północnej do południowej odbiło się bardziej na wynikach niż letnie roszady kadrowe. Tabelę zamykają: LKS Promna oraz beniaminkowie ze Skórca i Złotokłosu. O wszystkich można napisać to samo: IV liga to za wysokie progi.

Jedenastka IV ligi południowej: Przyrowski (Pilica) – Jaworski (Pilica), P. Czarnecki (Pogoń G. M.), Chukwuemeka (Mszczonowianka) – Gregorowicz (Mszczonowianka), Zawadzki (Energia), Imiela (Broń), D. Stanisławski (Pilica) – Kucharczyk (LKS Jedlińsk), Rudnicki (Sparta), K. Czarnecki (Broń)

Źródło: MazowieckaPiłka.pl