Sytacja z Przemkiem na szczęście nie przedstawia się tragicznie. W najbliższych dniach nasz zawodnik wyjeżdża na zastrzyk do doktora Machowskiego. Jest duża nadzieja, że jeszcze w tej rundzie wróci do gry i trzymamy za to kciuki.
Również Emil Możdżonek intensywnie się rehabilituje i liczymy, że szybko wróci do gry.

Piłkarze mieli czas na to, aby przeanalizować i podyskutować we własnym gronie o meczu ze Zniczem. Zespół przegrał 2:4, a w drugiej połowie zaprezentował się tak..jak nigdy dotąd za obecnej kadencji trenera Artura Kupca. Jest o czym rozmawiać, jest nad czym myśleć, nad czym pracować, ale trzeba wierzyć, że zespół wyciągnie odpowiednie wnioski i w sobotę wreszcie będziemy zadowoleni.

Ciekawostką jest fakt, że drużyna jedzie na mecz dzień wcześniej. Będzie nocować z piątku na sobotę na przedmieściach Łomży. Ostatni raz Broń jechała na mecz dzień wcześniej 10 lat temu, na pojedynek barażowy do Płocka. Wówczas wygraliśmy 3:1 i nie mamy nic przeciwniko, aby powtórzyć ten wynik.

I jeszcze krótkie przypomnienie dla kibiców. Zostały ostatnie miejsca. To bardzo ważny mecz i atrakcyjny wyjazd. Serdecznie zachęcamy!
WSZYSTKO O WYJEŹDZIE DO ŁOMŻY CZYTAJ TUTAJ

Mecz z ŁKS 1926 Łomża zapowiemy w czwartek na naszym portalu.