Jak nie można wygrać, trzeba zremisować

BROŃ RADOM - LECHIA TOMASZÓW MAZOWIECKI 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Rozwandowicz 26, 1:1 Bojek 32, 1:2 Mirecki 67, 2:2 Ankurowski 87.

Po dwóch dobrych występach z rzędu nasi piłkarze wypadli nieco słabiej i zremisowali z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Trzeba jednak przyznać, że goście pokazali się z dobrej strony i na ten jeden punkt zasłużyli. Broń dwukrotnie traciła gole i dwukrotnie pokazała wolę walki i ambicję, dzięki czemu udało się zdobywać wyrównujące gole.
- Jak się nie da wygrać, to trzeba chociaż zremisować - wyrecytował piłkarskie porzekadło po meczu trener Tomasz Dziubiński. Trudno się z nim nie zgodzić. Broń miała poprzeczkę, ale Lechia też miała swoje sytuacje.

ZAPIS RELACJI NA ŻYWO TUTAJ
Wkrótce zdjęcia i wideo