– Nie ukrywam, że cieszę się, iż znowu jestem właśnie w Broni. Mam nadzieję, że wraz z drużyną uda nam się zrealizować cel jakim jest utrzymanie. Zdaję sobie sprawę, że dołączam na tydzięń przed rozgrywkami i muszę walczyć o miejsce w składzie, ale jestem przekonany, że rywalizacja z Konradem Zacharskim wyjdzie nam obu na dobre – powiedział Jakub Kosiorek tuż po podpisaniu umowy.