Wystarczy spojrzeć na tabelę, aby przekonać się z kim mają do czynienia piłkarze Broni. Lechia to jeden z faworytów do mistrzostwa w naszej grupie trzeciej ligi, zespół mocny, oparty na doświadczonych graczach, ale obiektywnie przyzna-jąc nie jest to drużyna, przed którą Broń może „pękać”. Jednego jesteśmy pewni, że szykuje się emocjonujące widowisko.
W tym roku Lechia obchodzi 90 rocznicę istnienia i władze tego klubu nabrały apetytu na awans do drugiej ligi. W bramce Lechii występuje Artur Holewiński, niegdyś golkiper Widzewa Łódź, który miał też epizod w MG MZKS Kozienice. W kadrze jest też Przemysław Morgaś, wychowanek Powiślanki Lipsko, który swego czasu był na testach w Broni. Najbardziej znaną postacią jest rzecz jasna Grzegorz Piechna, były reprezentant Polski, były król strzelców ekstraklasy. Jego partnerem w ataku jest Marcin Mirecki, zawodnik pozyskany z czwarto ligowego KS Paradyż, który zdobył ponad 40 bramek w całym sezonie.
Właśnie Piechna i Mirecki w tym sezonie należą do najskuteczniejszych graczy Lechii. W tomaszowskiej jest też grono może mniej znanych, ale równie wartościowych graczy, na których Broń musi uważać.
Jeśli chodzi o nasz zespół, to raczej wielkich zmian w wyj-ściowej jedenastce nie będzie. W tej kwestii trener Tomasz Dziubiński ma jeszcze czas do namysłu. Wszak nie wiadomo, czy od pierwszych minut wyjdzie w bramce Norbert Wnukowski, czy też szanse debiutu otrzyma Kevin McMullen. Czy w środku pomocy zagramy bardziej defensywnie i wyjdzie Paweł Ankurowski. Czy będą zmiany w duecie napastników i czy Łukasz Ślifirczyk zadebiutuje zmieniając kogoś w formacjach ofensywnych. O tym wszystkim przekonamy się dopiero przed pierw-szym gwizdkiem.
W dwóch poprzednich spotkaniach Broń wygrała 2:0 z Lechią w Radomiu, zaś w rewanżu było 1:1
Początek relacji live z meczu Lechia – Broń około godz.. 10.45 na naszym portalu.