Przed przerwą zespół ustawiony został bardzo ofensywnie, jedynie trójką obrońców, a w drugiej połowie bardziej zachowawczo Broń zagrała czterema obrońcami. W pierwszej połowie nasz zespół stwarzał sobie więcej sytuacji podbramkowych, ale jednocześnie pozostawiał więcej swobody rywalowi. Stąd sporo było sytuacji z obu stron. Po zmianie stron defensywa była bardziej szczelna. Gospodarze kompletnie nie potrafili stworzyć sobie choćby jednej groźnej sytuacji, ale również ze strony naszej drużyny nie było już takiego zagrożenia.
Wynik mógł być wyższy, gra wygląda coraz lepiej i z tego trzeba się cieszyć, bo czasu jest jeszcze sporo i drużyna ma nadal nad czym pracować.
Wkrótce skrót wideo.