Na pierwszym treningu w nowym roku drużyna spotka się 10 stycznia. Zespół pojawi się praktycznie w komplecie. Istnieją na razie tylko dwa znaki zapytania. Nie wiadomo czy z Bronią na rundę jesienną zostaną Damian Czarnecki i Arkadiusz Kościelniak. Temu pierwszemu skończył się okres wypożyczenia z Korony Kielce i Broń musi zapłacić za transfer tego zawodnika. Na razie radomski klub nie rozmawiał w sprawie młodego pomocnika z działaczami z Kielc. Wiadomo jedynie tyle, że Czarnecki chciałby zostać w Radomiu przynajmniej do czerwca. Natomiast w przypadku Kościelniaka, otrzymał on wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, ale na razie nie wpłynęła żadna oferta.
– W środę spotkamy się z piłkarzami w wąskim gronie podczas wigilijnej kolacji. Potem możemy zabrać się do pracy, ale trzeba przyznać, że do marca jest dużo czasu i na razie na temat zmian kadrowych, czy wzmocnień jest za wcześnie, aby o tym mówić. Bardzo często decyzje zapadają na tydzień przed rozpoczęciem rundy – mówi Artur Piechowicz, prezes Broni.