Z kilkoma znajomymi wybrał się do Nicei na mecz z Irlandią Północną. Mówi, że co innego widzi się na miejscu, a co innego podają telewizje.
– Żona dzwoniła do mnie kilka razy z pytaniem, czy jestem cały i zdrowy, bo telewizje non stop pokazywały chuligańskie wybryki. U nas było fantastycznie. Non stop bawiliśmy się świetnie z Irlandczykami. To strasznie pozytywny naród. Była “bitwa” na piosenki, siedzieliśmy w tych samych knajpach, jechaliśmy na stadion na mecz tym samym autokarem. Nawet jak przegrali mecz, to też wracali bardzo pogodni. Dla mnie była to przygoda życie. Cieszy to, że Polacy wygrali – opowiada Konrad Tarka.
Trener Tarka mówi, że trafiły mu się świetne miejsce tuż przy samej murawie. Nieopodal swoje miejsca mieli Cezary Kucharski, manager Robert Lewandowskiego i jego żona Anna Lewandowska.