Kilka zdań o 25 kolejce


Po meczu z Żyrardowianką odetchnęliśmy z ulgą. Po dwóch porażkach z czołowymi drużynami trzeciej ligi, Broń wygrała mecz i nadal liczy się w walce o czołowe lokaty. To ważne zwycięstwo, bowiem liga zaczyna się dzielić na czołówkę i resztę stawki. Prawdziwymi „ rycerzami wiosny” stają się Legia, Lechia i Ursus, które do tej pory odniosły komplet zwycięstw.
          Zwycięstwo Broni cieszy, a wyczyn duetu „noga Marczaka – głowa Sałka” jest wyjątkowy i przejdzie do historii. Cieszy dobra skuteczność – niektórzy narzekali na brak nominalnych napastników – tymczasem w pięciu meczach Broń zdobyła dziesięć bramek. Niestety – gorzej nieco z bronieniem własnej bramki – osiem straconych goli to trochę za dużo. Jesienią bramkarz Żyrardowianki „ zapraszał” radomskich dziennikarzy stojących za jego bramką do Żyrardowa i trzeba przyznać, że warto było skorzystać z zaproszenia. Cztery gole, które wpadły do jego bramki były naprawdę warte obejrzenia.
           Rewelacyjne wyniki osiągają Legia II, Lechia Tomaszów i Ursus Warszawa. Legia po zwycięstwie 5:0 w Kleszczowie, tym razem męczyła się z ostatnim w tabeli Mechanikiem Radomsko wygrywając zaledwie 1:0. Los Mechanika jest już przesądzony – dołączona do grona trzecioligowców na siłę trzecia drużyna IV ligi łódzkiej okazuje się zdecydowani najsłabsza. Lechia zdobyła jedynego gola w meczu z Mazurem tuż przed końcem meczu. Piłkarze z Karczewa dostarczają wielu emocji w końcówce – trzeci mecz z rzędu tracą lub zdobywają gola tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Mazur – jeszcze niedawno czołowy trzecioligowiec także zmierza do IV ligi. Swój marsz w górę kontynuuje Ursus – tym razem pokonał 2:1 na wyjeździe Wartę Sieradz, która po raz kolejny traci dwa gole w odstępie kilku minut.
           Nadal w czołówce jest Omega, która 2:0 pokonała w Warszawie Targówek. Drużyna z Kleszczowa wygrała wiosną trzy mecze – ale trzeba też przyznać, że były to zwycięstwa z drużynami z dołu tabeli.
Nasz najbliższy rywal – Sokół Aleksandrów odniósł pierwsze zwycięstwo wiosną, pokonując 2:1 rezerwy Widzewa. Zwycięstwo dość szczęśliwe, bowiem goście nie wykorzystali rzutu karnego.
        Chyba w samą porę obudziła się Pilica Białobrzegi – podobnie jak Sokół – zdobywając pierwsze punkty wiosną po zwycięstwie 2:0 z Wieluniem. W samą porę, gdyż beniaminek z radomskiego właśnie znalazł się przy „cienkiej czerwonej linii” oddzielającej spadkowiczów. Gdyby sezon zakończy się dzisiaj – z trzeciej ligi spadło 9 lub 10 drużyn ( gdyby mistrz przegrał baraże). Za  to Wieluń stacza się ciraz niżej. Drużyna z konieczności ( nieudane transfery i odpływ najlepszych piłkarzy zimą) złożona z wychowanków niestety nie prezentuje poziomu gwarantującego utzrymanie w lidze.  W meczach Kutna z Pogonią i Startu z Bełchatowem padły bezbramkowe remisy i chyba gospodarze tych meczów nie byli zadowoleni z wyników. Huragan Wołomin potwierdza, że jest jedną z najsilniejszych drużyn wiosną i odniósł kolejne zwycięstwo, pokonując 2:0 Zawiszę.

PODOBNE WPISY