– Nie ukrywam, że cieszę się, że wracam na Narutowicza. Tu bije moje serce i fajnie, że dostałem telefon i mogłem wrócić – mówi z radością Łukasz Ławrecki.
Były i zasłużony zawodnik Broni zajmuje się też szkoleniem dzieci w UKS Jastrzębia. Próbuje swoich sił na boisku. Mimo 37 lat z powodzeniem radzi sobie jeszcze w lidze okręgowej w barwach Zodiaka Sucha.
O Łukaszu Ławreckim pisaliśmy pięć lat temu w cyklu Wyszukanie Broniarze – czytaj TUTAJ