Kompromitacja ze Świtem

Świt Nowy Dwor Mazowiecki - Broń Radom 5:1 (2:0)
BramkI; Tlaga 8, Kozłowski 38, 70, Michalik 69, Maciejewski 78 - Nogaj 82
Świt: Prus - Kamiński, Cuch, Pomorski, Ostrowski, Broniszewski, Tlaga (78 Śledziewski), Napora (63 Michalik), Wiśniewski, Basiuk (81 Szulkowski), Maciejewski.
Broń: Młodziński - Góźdź, Kupiec, Gorczyca, Wicik, Leśniewski (56 Nogaj), Sala, Czarnota (56 Więcek), Imiela (79 Goljasz), Paterek, Czarnecki (79 Śliwiński).
Tylko do 69 minuty nasza Broń trzymała fason. Potem nastapiła katastrofa. W ciągu zaledwie 10 minut drużyna straciła trzy gole i kompletnie się rozsypała.
Ten mecz to dramat i wstyd. Ostatni raz na wyjeździe wygraliśmy w październikku. Z taką grą nie mamy czego szukać w meczach z Huraganem Ełkiem i Victorią. Jeśli zespół się nie pozbiera do piątku, to będzie bardzo źle!!!!

ZAPIS WYNIKU na żywo TUTAJ

W pierwszej polowie powtórzyła się sytuacja z meczu z Łomżą. Nasza drużyna miała co najmniej trzy świetne okazje do zdobycia gola i zaraz zemściły się one i gospodarze zdobyli drugą bramkę.
Jeszcze w pierwszych minutach widać było ochotę i walkę do gry. Nasz zespół chciał odrobić straty, ale defensywa Świtu nie popełniała błędów.
Wszystko niestety rozsypało się w 69 minucie. Świt podwyższyl wynik, a drużyna Broni rozsypała się w każdym calu. Błędy i nerwowość goniły kolejne błędy. W dziewięć minut zespół stracił trzy bramki i dopero pod koniec na zmazanie plamy trafił Przemek Nogaj.

Trudno napisać cokolwiek więcej

PODOBNE WPISY