Po meczu w Kutnie w drużynie jest dobra atmosfera, nie ma kontuzji, kartek, wszystko mobilizują się przed piątkowym meczem z Lechią.
– Wygraliśmy, ale musimy stąpać mocno po ziemi, bo w moim przekonaniu, czeka nas trudniejszy pojedynek. Lechia pod względem fizycznym prezentuje się lepiej od Kutna, dlatego zdajemy sobie sprawę, że poprzeczka idzie w górę – zapowiada trener Broni, Artur Kupiec.
W poprzednim sezonie z Lechią toczyliśmy zacięte boje w grupie spadkowej. W Tomaszowie był remis 0:0. Gospdoarze grali z przewagą, nie wykorzystali też rzut karnego. Potem w ostatniej kolejce sezonu nasza drużyna grała z Lechią u siebie i wygrała 2:1. Tu też były czerwone kartki, rzut karny zmarnowany przez Diasa, a w efekcie gol zdobyty przez Eliana w 90 minucie dał Broni utrzymanie.
To już historia i przed obiema drużynami mecz II kolejki w III lidze. Lechia na inaugurację pokonała na wyjeździe Mamry Giżycko 2:0. Tomaszowianie prawie godzinę grali z przewagą jednego zawodnika. Dwa gole zdobył nowy nabytek, Klim Morenkov. 21-letni zawodnik z Uzbekistanu, trafił do Lechii z zespołu Granitu Bychawa.
Lechia choć nie należy do krezusów finansowych tej ligi, to ma w swoich szeregach trenera Dominika Bednarczyka. Niedoceniany w Radomsku szkoleniowiec, w Tomaszowie odmienił zespół i utrzymał drużynę, gdy wielu już ją skreślało.
Jeśli chodzi o Broń, to do końca sierpnia okienko transferowe jest jeszcze otwarte i można spodziewać się zmian w zespole. Od wtorku z zespołem trenuje zawodnik grający ostatnie dwa sezony w drugiej lidze. Na razie w tym temacie nie ma co więcej pisać 🙂
RELACJE NA ŻYWO BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ W PIATEK OD GODZ. 16.45