Liczy się tylko zwycięstwo

BROŃ RADOM - SZYDŁOWIANKA

Niedziela godzina 17,
stadion Narutowicza 9


Awans już mamy, ale do zakończenia sezonu pozostały trzy ligowe mecze. Warto z godnością pożegnać się z czwartą ligą, tak jak przystało na lidera. W niedzielę podejmujemy Szydłowiankę Szydłowiec. Nasza drużyna nie zamierza nikomu odpuszczać i nikomu pomagać.

Przez cały sezon, który był dla nas bardzo ciężki naszym piłkarzom nikt nie pomagał. Wręcz przeciwnie wszystkie drużyny mocno „napinały” się na Broń. Panowie z Plant róbcie co do was należy.

Trener Artur Kupiec nie zamierza wystwiać eksperymantalnego składu. Na boisko wybiegnie kadra zbliżona do tej jaka od pierwszych minut wybiegła w Zielonkach.

– Chłopaki mają premie za zwycięstwa więc na pewno nikomu odpuszczą i walczyć będą o cała pulę – mówi trener Kupiec.

– Chcemy świętować awans wraz z kibicami. Liczymy na sporą frekwencję i głośny doping – zachęca do przyjścia na stadion Dariusz Kozubek.

O RYWALU

Powstały w 1946 roku klub z Szydłowca już od wielu lat nie miał tak słabego sezonu jak ten obecny. Drużynie grozi degradacja do klasy okręgowej, a na tym szczeblu Szydłowianki nie było od 16 lat. Potem w międzyczasie drużyna grała nawet jeden sezon w trzeciej lidze.
W tym sezonie Szydłowianka dołuje, a w przypadku porażki z Bronią szanse zespołu Krzysztofa Kowalskiego na pozostanie w lidze będą już tylko iluzoryczne.
Najbardziej doświadczeni zawodnicy Szydłowianki to Artur Ludew i Michał Kowalczyk. Właśnie pierwszy z wymienionych powróci do składu po pauzie za żółte kartki.

Tak było jesienią
Szydłowianka Szydłowiec – Broń Radom 0:1 (0:1), Arkadiusz Kościelniak 27.

PRZYPOMNIENIE
Jeszcze raz przypominamy, że wejście dla kibiców gospodarzy będzie usytuowane od strony Narutowicza, bramą przy hotelu Gromada. Kibice przyjezdni wpuszczeni zostaną od strony Chałubińskiego. Nie radzimy przyjeżdżać samochodem, bo ta ulica od samego rana będzie zamknięta.

PODOBNE WPISY