Live. Sparing z Pilicą w Białobrzegach

PILICA BIAŁOBRZEGI - BROŃ RADOM 1:1
Bramki: Skałbania 35 - Śliwiński 62

Mecz towarzyski
Broń: Testowany - Ziemak, Jagieła, Kventsar, testowany, Czarnota, Leśniewski, Winiarski, testowany, testowany, Czarnecki oraz Testowany bramkarz nr 2, Machajek, Wicik, Oparcik, Stefański, Nogaj, Śliwiński, testowany, testowany.

W środowy wieczór na nowym, kameralnym obiekcie w Białobrzegach nasza Broń zagra mecz z miejscową, czwartoligową Pilicą.
Wynik tego spotkania i najważniejsze wydarzenia będzie można śledzić na bieżąco.

W zespole Broni pojawi się dziś siedmiu testowanych zawodników. Na razie na prośbę naszego szkoleniowca nie będziemy podawać nazwisk. Do zespołu dołączył Maksim Kventsar. Po powrocie z wypożyczenia do KS Warka, chce się sprawdzić nasz wychowanek Piotr Stefański.


Początek meczu o godz. 18.35

Dobry poczatek w wykonaniu Broni, po dwóch groźnych akcjach gospodarze wybijali na rzut rożny, ale nie udal się wykorzystać stałych fragmentow
w 8 minucie rzut wolny na 17 merze dla Pilicy. Stanisławski uderza w mur.
W 10 minucie ponownie Stanisławski sam na sam, ale dobrze poradził sobie przy strzale młody golkiper testowany w Broni
W 17 minucie po błedzie bramkarza Pilicy, piłke z linii wybili obrońcy. Szkoda, bo przy bardziej przytomnej grze naszych zawodników powinno być 1:0 dla Broni

W 35 minucie 1:0. Po akcji Stanisławskiego, Piotra Skałbania dołożył tylko nogę. Broń na kilka minut przejęła inicjatywę, ale żaden z ataków nie zakończył się strzałem.Tymczasem w 43 minucie poprzeczka uratowała Broń od straty drugiej bramki. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Pilicy 1:0.

Sporo testowanej młodzieży po przerwie w barwach Broni. Trener oszczędza też zawodników, którzy w sobotę mają grac w PP.
Dużo chaosu, niecelnych podań. W 55 minucie mogło być 2:0. Po głowce Bykowskiego piłka przeszła nad poprzeczką.

1:1 – 62 min po ładnej akcji Lesniewskiego, dośrodkowanie i Śliwiński uderza z bliska. Chwilę później w podobnej akcji cudem wybili obrońcy Pilicy

W 65 minucie kolejne dwa stałe fragmenty Broni, piłka minimalnie obok słupka.
Na koljną dobrą akcję Broni czekaliśmy do 73 min. Dominik Lesniewski uderzał na bramkę, ale pomagał sobie ręką i sędzia odgwizdał rzut wolny.
W 80 min groźne rzuty rożne Pilicy i przy jednym nasz bramkarz koncami palców wybił piłkę. W 88 minucie Nogaj wykorzystał błąd obrony, ale w ostatniej chwili jego strzał został zablokownay. Ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.