– Nie ukrywam, ze chciałem, aby Łukasz dołaczył do nas. Przeszedł poważną kontuzję, potem rehabilitację, ale na treningach pokazał się z bardzo dobrej strony. Jego walka z Kubą Chrzanowski, Mariuszem Marczakiem, czy innymi graczami o miejsce w składzie będzie ciekawa, bo Łukasz Ślifirczyk wcale nie musi grać w ataku, ale może grać jako środkowy pomocnik za napastnikami – charakteryzuje zawodnika trener Tomasz Dziubiński.
Ślifirczyk mna 25 lat i bogatą przygodę z futbolem. wywodzi się z regionu radomskiego, bo zaczynał w barwach Chojniaka Wieniawa. Grał między innymi w Polonii Bytom, gdzie zaliczył jeden występ w ekstraklasie. Był też zawodnikiem Górnika Łęczna, Zawiszy Bydgoszcz, a ostatnio Olimpii Elbląg.
W piątek w siedzibie ROZPN Ślifirczyk prawdopodobnie zostanie zarejestrowany do zespołu. W niedzielę pojedzie z Bronia na mecz do Tomaszowa Mazowieckiego. Czy zagra?
– Na pewno nie od pierwszych minut, ale potem zobaczymy jak będzie się układał mecz. Runda jest długa i z pewnością Łukasz jak i inni gracze dostaną spore szanse, aby grać – dodaje trener Dziubiński.
Mecz Lechii z Bronią już w niedzielę o godz. 11. Będzie stamtąd dla was nadawać na żywo, choć wolimy kiedy rzesza kibiców jest z Bronią na stadionie.
Szersza zapowiedź tego pojedynku, w piątek na naszej stronie.