W tradycyjnym Meczu Gwiazd drużyna Zachodu wygrała ze Wschodem 67:65. Obok Kamila Czarneckiego zagrali sportowcy z innych radomskich klubów, aktorzy, osoby znane z telewizji. Nasz napastnik pokazał, że koszykówka nie jest mu obca. Jego drużyna wygrała. Nieźle dzielił się piłką, zdobył 2 punkty, zaliczył 6 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty. Jednak w takich imprezach nie chodziło o punkty i statystyki.
– To była świetna zabawa. Widać, że organizatorzy z roku na rok robią coraz lepszą imprezę. Ważny jest cel tej imprezy. Cieszymy się, że nasza koszulka sprzedała się za dobrą sumę i możemy dołożyć się do WOŚP – powiedział nam tuż po zakończeniu nasz napastnik.