Ten pierwszy faulowany był w 25 minucie i sam zamienił rzut karny na gola. Zaledwie trzy minuty później Nogaj dograł na piąty metr do Chrzanowskiego, który tylko dołożył nogę i podwyższył rezultat.
Po przerwie gospodarze próbowali odrobić stratę i zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. Po tej wygranej Broń z rocznika 1995 jest na czwartym miejscu.