– To nie będzie łatwy mecz. Czeka nas morderczy pojedynek o punkty, bo oba zespoły będą chciały odnieść wygraną. Jedziemy w najmocniejszym składzie – mówi trener Artur Kupiec.
Zarówno w Piasecznie jak i w Broni wiele się latem zmieniło. Kadry obu zespołów zostały przebudowane. Trudno więc teraz wskazywać jednoznacznie faworyta tego meczu. Na pewno będziemy mieli po tym spotkaniu nieco jaśniejszą sytuację jeśli chodzi o nasz zespół. Tydzień temu przegraliśmy 0:2 z Legionovią, jednym z kandydatów do awansu do drugiej ligi. Druga połowa w wykonaniu naszej drużyny była całkiem przyzwoita i widać, że zespół potrafi grać w piłkę, ma duży potencjał, musi jednak wyeliminować błędy w defensywie i zacząć wykorzystywać podbramkowe okazje. Jest duża nadzieja, że Broń odniesie pierwsze w tym sezonie zwycięstwo.
Z Piasecznem w ostatnim czasie toczyliśmy zażarte i bardzo wyrównane pojedynki. W poprzednim sezonie Broń rozegrała jedno z lepszych spotkań w tym mieście, a jednak po kuriozalnych błędach sędziego przegrała 0:1. W rewanżu w Kozienicach było z kolei odwrotnie i Piaseczno rozegrało bardzo dobre spotkanie. Łukasz Jamróz szczęśliwym strzałem w 90 minucie zapewnił naszej drużynie wygraną 2:1.
W sobotę podobnych emocji na pewno będzie sporo. Tradycyjnie na naszym portalu będzie mozna śledzić na żywo wydarzenia ze stadionu w Piasecznie.