Mecz z Chełmianką nie może zaliczyć do udanych, bo w 13 minucie spóźnił się z wyskokiem do dośrodkowania, w 90 minucie niepotrzebnie wszedł w drybling z zawodnikiem gości i straciliśmy drugą bramkę. Niemniej w międzyczasie miał trzy świetne interwencje przy których popisał się sporymi umiejętnościami. O ocenę młodego golkipera zapytalidziennikarze trenera Artur Kupca.
– Ciężko ocenić jego grę na podstawie 90 minut, bo zasięgnąłem języka i mam sporą wiedzę na temat tego gracza. Ma dobre warunki i jak na swój wiek spore ogranie na szczeblu centralnym. Rzeczywiście popełnił błędy przy straconych golach, ale jemu też nie jest łatwo zagrać pierwszy mecz w nowym zespole – mówił po meczu trener Broni.