Na zmiany poczekamy do stycznia

Piłkarze Broni Radom w środę spotkali się na lekkim treningu. Cześć zawodników spoza Radomia wyjechała już do domu, poza Bartkiem Ziemakiem, który wczoraj jeszcze normalnie trenował. Przed udaniem się na świąteczne urlopy, zespół spotka się jeszcze w środę na "gierce" i w piątek, 13 grudnia na klubowej wigilii z zarządem klubu.

Póki co, poza wspomnianym Patrykiem Wójcikiem, który prawdopodnie trafi pod skrzydła trenera Roberta Rogali (Proch Pionki), nikt z zespołu Broni nie odchodzi. Co nie oznacza, że zmian kadrowych nie będzie. Trener Dariusz Różański myśli nad wprowadzeniem do zespołu 2-3 nowych zawodników, którzy mogliby podnieść wartość tej drużyny. Zimą nie jest to łatwa sprawa, bo na zmianę barw musi się zgodzić poprzedni klub i o pozyskanie wartościowego gracza jest piekielnie ciężko.
– Przewijają się jakieś nazwiska, są jakieś telefony, ale nic mogę w tej kwestii powiedzieć – zaznacza trener Broni, Dariusz Różański.

O kolejnych ruchach kadrowych będziemy pisać na bieżąco.

PODOBNE WPISY