Mecze sparingowe pokazały, że w Broni drzemie ogrymny potencjał. Może do poprawy jest gra w defensywie, bo tych goli straconych nadal jest za dużo, ale z przodu jest za to bardzo dobrze. Przegraliśmy dwa mecze z wyżej notowanymi rywalami, jednak w obu Broń pokazała się z dobrej strony.
Żeby odnieść sukces, nasi piłkarze powinni odciąć grubą kreską to co wydarzyło się ostatnio, kiedy zespół spadał. Liczy się tylko to co teraz i to co przed nami. Z zespołu odeszli Kimura, Szyszka, Ligienza, Prasek, Pryciak, Dziubiński, Bouchniba, Kupiec. Z jednej strony można powiedzieć, że to spore ubytki, ale z drugiej trzeba sobie odpowiedzieć ilu z tych piłkarzy grało regularnie u trenera Różańskiego w wyjściowej jedenastce.
Trener Dariusz Różański zaczyna teraz pracować na swoje nazwisko. W pewnym sensie już osiągnął sukces, bo zdołał zatrzymać 80 procent drużyny. W Broni zostali ci, którzy chcą grać dla Broni i dla Różańskiego. Można dziś komuś wytykać „zielony rodowód”, ale kto widział mecze sparingowe ten wie, że Dawid Sala i Arkadiusz Oziewicz mieli w tej drużynie wiodącą rolę. Prawdziwy Broniarski charakter pokazali Damian Sałek, Kamil Czarnecki, Piotrek Nowosielski, Paweł Młodziński, a wokół nich cała rzesza młodych graczy. Siłą tej drużyny będzie kolektyw. Nazwiska nie grają…wygrywa drużyna i charakter, a tego możemy być pewni, że tej drużynie nie zabraknie.
Wyniki meczów sparingowych
9 lipca: Wisła Puławy (I) 2:3 (Piotr Nowosielski, Bartłomiej Książek)
16 lipca: Spartakus Daleszyce (III) 4:1 (Kamil Czarnecki, Damian Sałek, Bartłomiej Książek 2x)
21 lipca: Energia Kozienice (IV) 2:2 (Arkadiusz Oziewicz, Piotr Nowosielski)
23 lipca: Lublinianka Lublin (IV) 4:3 (Arkadiusz Oziewicz 3x, Kamil Czarnecki)
27 lipca: Pilica Białobrzegi (IV) 2:2 (Piotr Nowosielski, Bartosz Krukowski)
30 lipca: Hapoel Katamon Jerozolima (Izrael – druga klasa rozgrywkowa) 0:2
2 zwycięstwa, 2 remisy, 2 porażki – Bilans goli 14:13.