Ligowe rozgrywki wracają po dwutygodniowej przerwie. Broń ciężko pracowała w tym okresie już pod wodzą trenera Grzegorza Dziubka.
– Myślę, że ten okres był dla nas bardzo pożyteczny. Udało się zrealizować to co sobie założyliśmy. Widać już było pewne założenia w meczu sparingowym ze Skaryszewianką, na treningach też jest coraz lepiej, ale mecz mistrzowski to zupełnie co innego. Mam nadzieję, że będzie dobrze – mówi trener Broni, Grzegorz Dziubek.
Szkoleniowiec przyznaje, że będą 2-3 zmiany w odróżnieni do składu z meczu z Pelikanem. Za nadmiar kartek nie wystąpi Mateusz Dziubek. Pod znakiem zapytania stoi też występ Piotra Nowosielskiego. Nasz zespół jest zmobilizowany, czuje potrzebę zagrania na najwyższych obrotach i drużyna zdaje sobie sprawę, że kolejna strata punktów jeszcze bardziej skomplikuje sytuację Broni w tabeli.
Lechia udowadnia jesienią, że nie przypadkowo celuje w awans. Tacy zawodnicy jak Paweł Magdoń, Maksymilian Rozwandowicz, Wiktor Żytek, Jakub Rozwandowicz, Jardel i oczywiście Marcin Mirecki – to koloryt naszej ligi. Dotychczasowe pojedynki zawsze były emocjonujące. Zwłaszcza ostatni mecz Broni w Tomaszowie Mazowieckim będziemy pamiętać długo. Broń dwukrotnie wychodziła na prowadzenie 1:0 i 2:1, a ostatecznie przegrała w samej końcówce 2:3.
Dotychczasowe mecze
Broń Radom – Lechia Tomaszów Maz.
Sezon 2014/15 2:2 oraz 2:3
Sezon 2013/14 0:1 oraz 0:0
Sezon 2012/13 2:0 oraz 1:1
Bilans: 1 wygrana Broni, 2 wygrane Lechii oraz 3 remisy, bramki 7:7
W niedzielę od godz. 10.50 będziemy relacjonować na żywo to co dzieje się w Tomaszowie Mazowiecki.