Nikt przed Bronią się nie położy

Nie udało się naszym piłkarzom wygrać drugiego meczu. Strata takich punktów boli, bo przecież nasz zespół miał kilka świetnych okazji i po ostatnim gwizku nie byłoby takiego bólu. Nasza drużyna musi zdać sobie sprawę, że nikt się nie położy przed Bronią Radom. Sparta podobnie jak w sobotę Oskar, walczyła zaciekle i bardzo ambitnie. Jeśli któremuś z zawodników wydaje się, że tą ligę można "wciągnąć nosem" i punkty przyjdą same, to grubo się myli. Tej ligi nie można wygrać tracąc u siebie punkty z takimi drużynami (z całym szacunkiem dla Jazgarzewa).

FOTOGALERIA TUTAJ

Po sobotnim meczu chyba wszystkim zbytnio rozbudziły się apetyty. Co niektórzy chyba zbyt szybko uwierzyli, że spadkowicz z trzeciej ligi poradzi sobie z każdym. I z jednej strony chyba dobrze się stało, że właśnie teraz drużyna straciła punkty teraz i już na początku uświadomi sobie, że tak łatwo nie będzie. Dziś LKS Promna pokazał wygrywając z Mazurem, że w sobotę z Bronią będzie chciał sprawić sensację.
Broń nie zagrała źle, ambicji nikomu nie można odmówić, ale trzeba więcej strzelać, kiedy pogoda jest tak fatalna. Goście właśnie to pokazali, że uderzyli dwukrotnie po ziemi na śliskiej nawierzchni i piłka wpadła.

Trzeba mieć tylko nadzieję, że ta sportowa złość jaka zapanowała po meczu w szatni, przekuje się na dobrą grę w sobotę. Żadnego przeciwnika nie można lekceważyć.

Wkrótce zdjęcia i wideo z meczu