Nowy rywal, starzy znajomi

PELIKAN ŁOWICZ- BROŃ RADOM

niedziela, g.11.15
     
O wysokich zwycięstwach i wysokich porażkach trzeba jak najszybciej zapominać, aby móc skupić się na kolejnym meczu. W sobotni wieczór wydawało się, że Broń „postraszyła” Pelikana wynikiem 8:1, ale „Ptaki” dzień później odpowiedziały okazałym wyjazdowym zwycięstwem 5:1 nad rezerwami Pogoni Siedlce.
W niedzielne południe czeka naszą drużynę ciężki mecz z sąsiadem w tabeli.
          Pelikan Łowicz to nowy rywal dla naszego zespołu. O klubie z miasta „pasiaków” można powiedzieć, że to najdłuższy trzecioligowiec III RP. Po awansie do trzeciej ligi w 1990 roku, łowiczanie nieprzerwanie – z wyjątkiem jednego sezonu grali na trzecim poziomie rozgrywkowym ( trzecia, później druga liga). Wyjątkiem był sezon 2007/08, gdy Pelikan jedyny raz w historii awansował na  zaplecze ekstraklasy.
       W ciągu dziesięciu kolejek tego sezonu Pelikan zdobył taką samą ( 14) ilość punktów co Broń, oba kluby mają taką samą (+5) różnicę bramek, w związku z czym możemy spodziewać się bardzo zaciętego meczu.
      Pelikan gra w tym sezonie naprzemiennie – wygrywa co drugi mecz. Mamy nadzieję, że w niedzielę podtrzyma swoją regularność. W ostatmich dwóch  wygranych meczach strzelili po pięć goli, w tym w meczu z Targówkiem trzy bramki padły strzałami głową po dośrdokowaniach z rzutów rożnych i nasi obrońcy będę musieli uważać na te zagrania.
       Z drugiej strony – Mariusz Marczak  i Piotr Nowosielski będą chcieli odtrzymać serię zdobytych goli – pierwszy z nich zdobywał  brammki w ostatnich  trzech, drugi – w czterech meczach z rzędu.
       Broń i Pelikan zmierzą się po raz pierwszy, ale w drużynie z Łowicza możemy znaleźć wielu znajomych z trzecioligowych boisk z poprzednich sezonów. Przede wszystkim trener – Bogdan Jóźwiak, który „uprzykrzał” nam życie jako szkoleniowec Warty Sieradz. Na boisku mogą się poajiwć trzecioligowcy z ubiegłego sezonu: tzrech z MKS Kutno, po jednym z Mechanika Radomsko, Warty Sieradz i Widzewa II Łódź. Uwagę należy zwrócić na Bartosza Narożnika, który w minionym sezonie zdobył czternaście bramek w barwach rezerw Widzewa Łódź ( w tym zdobył gola w Radomiu), a w minioną niedzielę zdobył dwa gole w doliczonym czasie meczu z Pogonią II. Niestety, najprawdopodoniej nie zagra młodzieżowiec Krystian Mycka, któremu w Siedlcach udzielano na boisku pierwszej pomocy ratującej życie po tym, jak otrzymał cios łokciem w krtań.
       Kilku naszych piłkarzy miało już okazję poznać stadion Pelikana. Gościli tam: Mikołaj Skórnicki, Piotr Nowosielski oraz Mariusz Marczak, oczywiście jako zawodnicy innych klubów.
        Kilku naszych pilkarzy zmagało się z urazami i przeziebięniami, ale mamy nadzieję, że drużyna wyjdzie na boisko w najslilniejszym zestawieniu.
Pelikan to miasto historii i wielu tradycji. Jedną z nich, trawającą już od dziesiątek lat jest rozgrywanie meczów Pelikana w niedziele o g.11.15, gdy kameralny stadion zapełnia się w znaczny sposób. Jedziemy do Księstwa Łowickiego po trzy punkty!